Geoblog.pl    beztroski    Podróże    Azja płd.-wsch. - 4 miechy na ryżu - część 3    Chaweng Beach i Ladyboys
Zwiń mapę
2013
17
paź

Chaweng Beach i Ladyboys

 
Tajlandia
Tajlandia, Ko Samui
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8994 km
 
Nie wiem czy wiecie że w Tajlandii jest zalegalizowana i zapisana w konstytucji trzecia płeć,tzn. Unisex,czyli ladyboy.Państwo sponsoruje im nawet operacje plastyczne i kuracje hormonalne,młodzi ludzie zatem do bodajże 18 roku życia,określają się czy chcą być dziewczynką czy chłopczykiem,a potem oddają się w ręce medycyny,a ta naprawdę potrafi zdziałać cuda.Idziesz tak sobie ulicą ,podziwiasz to i tamto,a tu taka dupa przed tobą na szpilkach spaceruje,wąskimi biodrami zarzuca,włosy po pas rozwiewa wiatr,odwraca się i już wiesz – to przerobiony chłopczyk:-),bo wciąż zdradzają go,ją (nie wiem jak to określić) męskie rysy twarzy,wielkie dłonie i ogromne stopy.Dobrze radzę zatem,zanim umówisz się na randkę z Tajką,sprawdz czy to oby nie był kiedyś chłopczyk,bo może być zonk!W samych kurortach,także i tutaj na Ko Samui,jest ich dużo,pracują głównie w pubach i dyskotekach,gdzie skąpo ubrani mają zachęcić i zwabić turystów płci męskiej,ale wykonuję też inne prace,choćby jako sprzedawcy,masarzyści.Tutejsza ludność w pełni akceptuje ich odmienność i traktuje ich zupełnie normalnie,to dla nas chyba wciąż jednak odmieńcy i rodzaj atrakcji turystycznej.

Na Lamai Beach ,gdzie mieszkamy,odbywa się co niedzielę wielki 'Sunday Market”.Atrakcja zarówno dla tubylców jak i turystów,atrakcja dla tych co szukają pamiątek i dla łakomczuchów.My zdecydowanie należymy do tych drugich!Nażarliśmy się do syta różnych łakoci,nie unikając czasem wtop typu pączek z nadzieniem fasolowym,a potem słuchaliśmy jak białas na prowizorycznej scenie śpiewał,chociaż kompletnie fałszował.

Wczoraj zafundowałam mężowi spacer w poszukiwaniu dobrego zdjęcia Ladyboyów (specjalnie dla Madziarki).Wybraliśmy się pieszo na pobliską plażę,która niestety nie okazała się tak blisko jak wynikało z mapy – Chaweng Beach.To najbardziej znane i rozrywkowe miejsce na Ko Samui.Owszem,barów i dyskotek jest dużo,wszystko oświetlone,prawie Las Vegas.Turystów zdecydowanie więcej niż u nas na Lamai,ale Ladyboyów jakoś nie:-(.Nie mam coś szczęścia,jak czycham z aparatem na dobrą fotę to ich brak,jak go nie mam pod ręką,to wyłażą jak grzyby po deszczu.Zwiedzając Chaweng nie znależliśmy dobrej i taniej miejscówki dla plecakowych turystów,za to,resortów ogrom,jeden lepszy od drugiego – nie dla psa kiełbasa:-)).
Nasz urlop na Samui ,bo tak należy traktować te 2 tygodnie lenistwa, powoli dobiega końca (21.10 jedziemy do Bangkoku,a stamtąd dalej.Czas zbierać manatki i ruszyć w nieznane – w końcu Filipiny na nas czekają.Podczas pobytu na Samui staraliśmy się opracować zarys podróży po Filipinach.Kiedy był już prawie gotowy,dowiedzieliśmy się o potężnym trzęsieniu ziemi w rejonie wysp Cebu,Bohol i Siquijor w dniu 15.10.Te 3 wyspy były jednym z głównych naszych kierunków...Narazie tam nie pojedziemy,będziemy śledzić sytuację na bieżąco.Samo życie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Ewa I Tomek
Ewa I Tomek - 2013-10-18 07:48
No te zdjecia skał na plaży są powalające ale bałagan w tej wiosce rybackiej też niczego sobie.
 
Jaro
Jaro - 2013-11-03 20:48
co do wędzenia... bez MAMROTa to nie wędzenie ;)
 
 
beztroski

Magda i Rafał
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 119 wpisów119 101 komentarzy101 1019 zdjęć1019 0 plików multimedialnych0