Geoblog.pl    beztroski    Podróże    Azja płd.-wsch. - 4 miechy na ryżu - część 3    Kolejne ryżowe tarasy,dzień wyborów i spotkanie rodaków
Zwiń mapę
2013
28
paź

Kolejne ryżowe tarasy,dzień wyborów i spotkanie rodaków

 
Filipiny
Filipiny, Batad
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11618 km
 
Po negocjacjach z kolejnym przewodnikiem i tłumczeniu gościowi,dę nie potrzebujemy jego,tylko jego transportu,pojechaliśmy do Batad,zobaczyć kolejne tarasy ryżowe.Na początku już fajnie się zaczęło,spotkaliśmy rodaków – Sława i Krzysiek ,pozdrawiamy serdecznie,którzy w podróży są od 15 miesięcy,jadą tak sobie dookoła świata,dopóty dopóki kasy wystarczy.Całą czwórką wskoczyliśmy na dach jeepneya,mąż nie miał wyjścia ,musiał się zgodzić i przestać biadolić ,że to niebezpieczna jazda ,ha,ha.Droga do Batad Saddel minęła szybko,chociaż bardzo stroma i dziurawa.Tutaj wysiadka i do wioski stromo w dół już piechotką.Po drodze piękne widoki,góry,tarasy i domki na kurzych łapkach.Sama wioska położona jest w kotlinie,a zbocza gór pokrywają 1000 letnie tarasy ryżowe.Widoki nieziemskie.Do wioski nie ma dojazdu ,aby się z niej wydostać tubylcy muszą dreptać tak jak my do Batad Saddel stromą ścierzyną przez ponad godzinę.
W samej wiosce wszyscy proponują znów przewodnika,a my oczywiście twardo,że nie...przecież sami trafimy do wodospadów i tak właśnie krążąc,drapiąc się teraz już w 4 mądre polskie głowy,nie znalezliśmy normalnej ścieżki,tylko jak kozice skakaliśmy po tarasach wdrapując się,to schodząc w dół.Zabawa przednia ,śmiechu kupe,ale zakwasy murowane.
Dziś na Filipinach są wybory,ogólne poruszenie,bo głosowanie,dzień wolny od pracy,zakaz sprzedaży alkoholu,ale wszyscy lokalni jacyś tacy nawaleni – my przed 13tą nie pijemy.
Zmęczeni wróciliśmy do Banaue,ale żeby tradycji stało się zadość „kiedy to rodak z rodakiem się spotka to...” oczywiście umówiliśmy się na wspólną kolację zakrapianą tutejszym rumem.Wyszliśmy z knajpy jako ostatni (jak zwykle),cała wiocha już spała,hotele nam pozamykali na 4 spusty.Udało się dopukać ,więc mamy gdzie spać.
Fajnie jest spotkać Polaka!Powodzenia w dalszej podróży kochani rodacy:-).

Info praktyczne:

Jeepney do Batad Saddel w obie strony – 300php/24pln

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
slawaikrzysiek
slawaikrzysiek - 2013-10-29 09:15
To my rodacy! Szkoda, że Was z nami tu nie ma albo nas z Wami tam gdzie teraz jesteście. Właśnie wróciliśmy z jaskiniowej kąpieli i szykujemy się na kolacyjkę. Tylko towarzystwa do rumu brakuje... Może podjedziecie ekspresem? Trzymajcie się ciepło i do następnego spotkania.
Sława i Krzysiek
 
BPE
BPE - 2013-10-29 11:33
droga niesamowita i widoki również !
 
beztroski
beztroski - 2013-10-31 09:27
Rodacy - my już w Puerto Galera,zdecydowanie cieplej niż w górach,więc kąpieli morskich i słonecznych zażywamy.Bawcie się dobrze podczas swojej podróży i jeszcze raz dzięki za miły wieczór!

BPE - droga super,widoki piękne zwłaszcza podziwiane z poziomu dachu,ale tyłki ze dwa dni bolały:-)
Niestety sporo odcinków tej trasy jest już wybetonowanych,niestety dla nas,bo tubylcy są pewnie innego zdania:-)
 
dublaska
dublaska - 2013-10-31 23:16
Oj tam maż biadolił :D
Nie wiedziałam, że z Was tacy...tradycjonaliści ;)
Buziaki
 
dublaska
dublaska - 2013-10-31 23:18
no i... widoki rzeczywiście piękne... troszkę lepsze niż te nasze w Szklarskiej ;)
 
 
beztroski

Magda i Rafał
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 119 wpisów119 101 komentarzy101 1019 zdjęć1019 0 plików multimedialnych0