W czasie świąt na Ko Lancie zrobiło się naprawdę gęsto,tłumy walizkowych turystów w wyprasowanych koszulach i spodniach na kancik,więc czas najwyższy przenieść się w spokojniejsze miejsce,zwłaszcza że spędziliśmy tu już 16 dni.
Jedziemy w stronę birmańskiej granicy do miasteczka Ranong,a potem na wyspę Ko Phayam.Wybór nie jest przypadkowy.Niedługo kończy się nam tajska wiza,a w Ranong będziemy mogli wjechać na chwilę do Birmy i tym samym dostaniemy pozwolenie na kolejne 15 dni pobytu w Tajlandii.
Transfer do Ranong zajmuje cały dzień,najpierw 2,5 godziny busem z Ko Lanty do Krabi,potem następne 6 godzin autobusem do Ranong.Jedziemy razem z Wojtkiem,postanowiliśmy spędzić wspólnie Sylwestra na Ko Phayam.Do Ranong docieramy pod wieczór i za namową Wojtka kwaterujemy się w StarCrab Bungalows,tuż przy porcie z którego odpływają promy na Ko Phayam.
Info praktyczne:
StarCrab Bungalows – 450 bath – 50pln pokójz klimą i ciepłą wodą
Bus Ko Lanta – Krabi – 270 bath – 30pln/os
Autobus Krabi – Ranong – 210 bath – 23pln/os – 6 godzin