Wyleciała mi plomba,krater wielki ,więc trzeba działać.Z pewnymi obawami wybrałem się do lokalnej kliniki dentystycznej,ale okazało się ,że nie ma się co bać.Stan gabinetu i jakość obsługi na wysokim poziomie,dla przykładu w Polsce nigdy nie zakładano mi okularów ochronnych albo nie smarowano ust kremem żeby nie spierzchły (serdeczne pozdrowienia dla Sohila,mojego dentysty:-)).W Azji wchodząc do większości miejsc typu sklep,bar,restauracja zdejmuje się klapki.W tym przypadku nie mogło być inaczej i gdybym na fotelu nie zasiadł na bosaka,spokojnie czułbym się jak w europejskiej klinice.Przyjemność ta kosztowała dosyć sporo jak na tutejsze warunki,bo 2400 bath,czyli 250pln.