Jesteśmy zdeterminowani i gotowi do podjęcia próby dotarcia na Togeany.Przejazd dzielimy na etapy,dziś jedziemy do Tenteny.Podróż niezłym autobusem trwa 13 godzin,pokonujemy raptem 360 kilometrów,więc średnia zabójcza.Droga wije się jak wąż i do tego co kawałek brak i tak wąziutkiego asfaltu wymytego przez schodzącą z gór wodę.Przed 23cią jesteśmy w Tentenie,mieliśmy tu zostać jeden dzień,ale okazuje się,że nie ma tu nic ciekawego.Dodatkowo nadarza się okazja,bo poznany w autobusie Holender Adrian też jedzie na Togeany.Rankiem następnego dnia wynajmujemy wspólnie samochód z kierowcą i po 6 godzinach jazdy docieramy do Ampany.Tym razem jest to 200 km ,a droga równie zniszczona,ale za to piękne widoki,bo od Poso do Ampany jedziemy wzdłuż wybrzeża.
Info praktyczne:
Hotel Victorii w Tentenie – 150.000rp ze śniadaniem/pokój/50pln
Autobus Rantepao – Tentena – 120.000rp/os – 40pln/os
Samochód Tentena – Ampana – 500.000rp za auto – 165pln
Hotel Oasis w Ampanie – 100.000rp ze śniadaniem – 33pln