Dzisiaj zmieniamy miejsce pobytu,wybieramy się do Parku Narodowego Taman Negara.Jedziemy lokalnym pociągiem w klasie Aircon Superior Class – lepsze to na pewno niż nasze PKP Intercity i po 8 godzinach jazdy docieramy do Jeruntat.W pociągu widać już białasów,ale większość to tubylcy podróżujący z milionami tobołków i paczek (np. z suszonymi rybkami).Jest nawet chłopak z obsługi który na każdej stacji pomaga te pakunki wkładać i wyciągać z pociągu.Mamy okazję zobaczyć jak wygląda tutejszy handel ,który rozpoczyna się w podrózy ( co chwila ktoś sprzedaje fasolę,ryby,owoce).Z Jeruntut bierzemy wspólną taksówkę z 2 Szwajcarkami i docieramy do Kuala Tahan,bo tu właśnie znajduje się wejście do parku.
Życie w tej malutkiej wioseczce skupia się wokól rzeki,tutaj też znajduje się kilka knajpek na łodziach.
Kwatera,rozeznanie okolicy i spać.
Info. Praktyczne:
Autobus z Kota Bahru do Wakaf Baharu (dworzec kolejowy) – 1,60 MYR
Pociąg Kota Baharu – Jeruntut – 25MYR/os
Taxi z Jeruntut do Kuala Tahan – 70MYR
Domek w „Durian Chalet” - 40MYR