Lecimy do Indonezji,tym razem na Sumatrę!Chcemy się tam pobyczyć i spędzić miło święta.
Trasę z miasta na lotnisko mamy już perfekcyjnie opanowaną.Z naszej China Town jeden przystanek szybką kolejką LRT do KL Sentral,a potem godzinka autobusem i jesteśmy na lotnisku.
Na kawie w Mcdonaldzie spotykamy wczoraj poznanych chłopaków z Gdańska.Gawędzimy miło,kiedy okazuje się że nasz lot jest opózniony o 40 minut.Nic to,ale kiedy przesuwają go o kolejne 1,5 godziny,wiemy już ,że pokrzyżowali nam plany.Czekamy cierpliwie,a na lotnisku panuje dziś wyjątkowy bajzel.
W końcu jest,lecimy i po 1,5 godzinie lądujemy w Banda Aceh na Sumatrze.Baliśmy się o to,ale wizę dostajemy bez problemu,także to już sprawdzone – visa on arrival jest już dostępna na lotnisku w BA.Białych twarzy w samolocie tylko kilka sztuk,za to kontrola bagaży dokładna.Nam się udaje bez otwierania plecaków,ale większości podróżnych trzepią torby bardzo dokladnie.
Z poznaną parką Niemców bierzemy wspólnie taxi do miasta (lotnisko jest oddalone o 16km.).Szybko nam się przypomina ten indonezyjski rozgardiasz – motorki,risze,targowanie i wszechobecne „Hello Mister”.Malezja to jednak zdecydowanie inny świat.
Banda Aceh uległo strasznym zniszczeniom podczas tsunami z 2004 roku,zginęło wtedy tylko tutaj ponad 60.000 ludzi.Nie ma tu chyba nikogo,kto podczas kataklizmu nie stracił kogoś bliskiego.Miasto jednak dzięki wsparciu państwa szybko staje na nogi.Poznany kolega Niemiec opowiada,że był tu 4 lata temu i zmieniło się niesamowicie na plus.Ten rejon Indonezji zamieszkały jest przez bardzo restrykcyjnych muzułmanów,musimy więc,a zwłaszcza Magda pilnować swojego ubioru.Zauważamy,że większość ludzi,także młodych,nie mówi ani słowa po angielsku.
Informacje praktyczne:
Jim Beam na Duty Free – 53rm/ 1l
Nowa waluta – znów jesteśmy milionerami – 1pln = 3000rp (rupii indonezyjskich)
100.000rp – ok 33pln
30 dniowa visa on arrival – 25USD
Taxi lotnisko – Banda Aceh - 80.000rp
Hotel „Parapat” - pokój z lazienką – 100.000rp
Marlboro – 12.000rp paczka
Ryż smażony z warzywami i jajkiem z ulicznego straganu – 8.000rp
Świerzy sok z mango – 10.000rp/szklana